niedziela, 21 kwietnia 2013

Jaką datę ślubu wybrać?







Pora roku, święta, dzień zgodny z numerologią, rocznica pierwszej randki, miesiąc z literą „ r” czy wreszcie pierwszy wolny termin w pałacu, który najbardziej wam się spodobał i gdzie chcielibyście urządzić wesele. A może lepiej wziąć pod uwagę względy ekonomiczne i decydować się na ślub wtedy, kiedy jest najtaniej? Czym kierować się wybierając datę ślubu?


Nie ma jednej uniwersalnej odpowiedzi na to pytanie. Każda para młoda jest inna i dla każdej co innego może mieć znaczenie. Są nowożeńcy, którzy do uroczystości przygotowują się już dwa - trzy lata wcześniej, planując dokładnie wszystkie szczegóły. Wiadomo, że planując uroczystość ślubną z takim wyprzedzeniem łatwiej można pogodzić wiele spraw, zarówno natury praktycznej jak i romantycznej. Wybierając datę uroczystości pamiętajmy, że ślub i wesele to duże przedsięwzięcie i z tego względu lepiej nie wybierać terminu bliższego niż pół roku.


Zimą czy latem? 


Większość z nas marzy o ślubie w promieniach słońca i otaczającej zieleni. Nic dziwnego, że pragniemy, aby uroczystość odbyła się wiosną lub latem, bo wtedy mamy największą pewność, że pogoda nam dopisze. 


Czerwiec, sierpień i wrzesień to najbardziej oblegane "ślubne" miesiące. Jeśli decydujemy się na ślub wtedy, datę trzeba ustalić bardzo wcześnie, bo będziemy mieć problem z zarezerwowaniem odpowiedniego miejsca. Rezerwując w ostatniej chwili musimy liczyć z dodatkowymi kosztami, a niekiedy z koniecznością dzielenia lokalu z inną parą młodych.


Czas potrzebny jest też do zgromadzenia pieniędzy na wesele, co zazwyczaj leży na barkach rodziców. Zanim ustalicie datę – porozmawiajcie, jaka porę roku lubicie. A może oboje nie znosicie upałów i marzy wam się sesja ślubna na saniach w białym śniegu? Decydując się na mniej popularne miesiące – łatwiej wynegocjujecie korzystniejszą cenę. 


Podobnie sprawa wygląda z dniem tygodnia. Śluby najchętniej bierzemy w sobotę, i jest to również najwygodniejsze ze względów logistycznych. Po weselu mamy dzień wolny na wypoczynek. O ile nie jesteśmy przywiązani do tej tradycji - można rozważyć ślub w dniu poprzedzającym święta, które niekoniecznie wypadają w niedzielę. Ślub w środku tygodnia pozwala również zaoszczędzić sporo pieniędzy. Jeśli planujecie ślub w czasie wakacji albo długiego weekendu – zadbajcie, aby termin znany było odpowiednio wcześniej, aby nie stawiać najbliższych przed koniecznością wyboru: wesele czy zagraniczne wakacje. 


Jednym z pomysłów jest ślub w rocznicę poznania się, pierwszej randki, albo innego ważnego wydarzenia w naszym życiu. Od tego czasu zawsze dzień ślubu kojarzyć się będzie z dniem, kiedy po raz pierwszy… Taki wybór brzmi romantycznie, ale warto zastanowić się, czy w przyszłości jedna uroczystość nie przyćmi drugiej. I zamiast duch, zostanie wam jedno święto. 


Czynnikiem determinującym nasz wybór jest często wolny termin w lokalu czy sali weselnej. Gdy już wybierzecie datę – niezwłocznie przystąpcie do szukania lokalu. W tych najbardziej obleganych rozwiązaniem może być jedynie wybór miesiąca, w którym chcecie wziąć ślub – konkretny dzień dostosujecie do wolnego terminu. 


Szczęście z "r" 

Jak zapewnić szczęście i trwałość małżeństwa? Jeszcze niedawno odpowiedź była jedna: wziąć ślub w miesiącu z literą „r”. Dlaczego? Jednej odpowiedzi próżno by szukać. Niektórzy głoszą, że „ r” symbolizuje rodzinę, inni – wprost przeciwnie, „r” w nazwie miesiąca ma uchronić przed rozwodem. Dla przestraszonych tą wizją jest jedna rada: nikt nie powiedział, że chodzi tu o polską nazwę miesięcy. A języków obcych na świecie jest wiele.

czwartek, 18 kwietnia 2013

Lista rzeczy, których panna młoda nie powinna robić w dzień ślubu








Każda panna młoda w dzień swojego ślubu przypomina kontrolera lotów na wielkim lotnisku. Wykonuje w jednym czasie wiele czynności, które wymagają skupienia, opanowania i koncentracji. Jeśli planujesz ślub – sama dobrze wiesz, co musisz zrobić. My tylko podpowiadamy, czego lepiej nie robić w ten dzień.

Kłócić się z narzeczonym!

 Domyślasz się, dlaczego pan młody powinien czekać na pannę młodą przy ołtarzu? Konfrontacja z przyszłą żoną, lekko zdenerwowaną otaczającą rzeczywistością, może spowodować małe spięcie między oblubieńcami, a w najgorszym wypadku, niepotrzebną awanturę.Jeśli oboje macie wybuchowe charaktery i silne osobowości, dobrym pomysłem jest ograniczyć kontakty w weselny poranek. Kłótnia z narzeczonym w dniu ślubu nie musi źle zwiastować małżeńskiemu szczęściu i nawet nie jest w dziesiątce najgorszych weselnych przesądów, ale po co psuć sobie humor. 


Płakać 

W dzień twojego ślubu czeka na ciebie wiele emocjonalnych pułapek. Nawet jeśli na co dzień niewiele rzeczy cię wzrusza, nieoczekiwanie dla siebie samej możesz zalać się fontanną łez. Panny młode to wulkany emocji: trudno przewidzieć, co je zdenerwuje, co rozżali i czego konsekwencją będą łzy. 

Jest wiele sposobów, aby pohamować eskalację nerwów w ten dzień. Pomagają ziołowe herbatki i ćwiczenia oddechowe. Jednak ponoć najlepiej działa wizualizacja samej siebie po wybuchu płaczu. Nic tak nie uspokaja łkającej panny młodej jak wizja spuchniętych oczu, czerwonych plam na twarzy i rozmazanego makijażu. Jeśli czujesz, że się zaraz popłaczesz, weź dwa głębokie oddechy, a łzy cofną się same. 

Degustować 

Nikt nie każe Ci głodować w weselny poranek, ale pamiętaj aby w dzień ślubu nie eksperymentować gastronomicznie. Kilka dni przed ważnym dniem traktuj swoje ciało jak świątynię: nie próbuj fast-foodów, podejrzanych mrożonek i zastanawiających mieszanek koktajlowych. W ten dzień powinnaś być wyjątkowo ostrożna, bo być może nagle okazać się, że masz alergię pokarmową np. na orzechy, albo twój organizm zareagował kiepsko na duże latte z bitą śmietaną wypite w drodze do fryzjera. 

Nawet nie patrz w stronę kalafiora, brokułów, fasoli, grochu i kapusty kiszonej, w tym bigosu. Niech nie nęci cię gorące białe pieczywo i ciasto drożdżowe. Nie pij napojów gazowanych i nie żyj gumy. Jeśli zaczniesz czuć się jak balon, spróbuj herbatki z kopru włoskiego. Na pewno nie powinna zaszkodzić ci owsianka, ryż z warzywami, bulion, drób lub ryba na parze i pieczone jabłko. 

Dołować się 

W dniu ślubu panna młoda powinna otaczać się wyłącznie życzliwymi osobami. Nie dopuszczaj do siebie wiecznych cyników, wampirów energetycznych, zawodowych smutasów i weselnych sceptyków. Nawet gdy na co dzień trudno zepsuć ci humor, w weselny poranek jesteś emocjonalną bańką mydlaną: jedno krzywe spojrzenie i pryska dobry nastrój. Kiedy w weselny poranek dzwoni z życzeniami koleżanka, przez którą zawsze wpadasz w minorowy nastrój, niech ktoś inny odbierze telefon i przekaże ci jej powinszowania. Zgorzkniałe stare panny niech bawią rodzice, a „wujkowie-dobra rada” doradzają rodzinnym maruderom. 

Oglądać wiadomości

To byłby cud, gdyby weselni goście nie rozmawiali o polityce, kredytach, aferach i przykrych wydarzeniach społecznych. Możesz unikać rozmów, które nie poprawiają nastroju, a w weselny poranek unikać np. wiadomości telewizyjnych. Nie będziesz emanować szczęściem i radością, jeśli od rana media serwować ci będą newsy o korupcji, wojnach i kryzysie. Na ten jeden poranek ustanów sobie embargo na złe wiadomości: słuchaj miłej muzyki, czytaj plotki o gwiazdach, oglądaj komedie romantyczne. Jeszcze zdążysz wrócić do rzeczywistości.

Próbować nowości 

Będziemy powtarzać to do znudzenia: panny młode mają szlaban na nowości pielęgnacyjno – makijażowe. W dzień twojego ślubu (i kilka dni przed nim) nie wolno ci sprawdzać na własnej skórze działania nowych produktów i zabiegów kosmetycznych. Jeśli wykonałaś próbę makijażu, a wcześniej oczyściłaś i nawilżyłaś buzię u kosmetyczki – nie rób nic więcej. 

Chuchaj na zimne i zakładaj najgorsze, czyli nieprzyjemną wysypkę, podrażnienia, alergię skórną. Stosuj te kosmetyki, które dobrze znasz i które nie mają prawa cię uczulić. Na wszelki wypadek nie jedz truskawek i nie pij rumianku – to dwa popularne alergeny, które lubią nieprzyjemnie zaskakiwać panny młode. 

Zmieniać koncepcji 

Czy wujka Andrzeja posadzić koło cioci Ani, a może jednak odwrotnie? Czy robić zdjęcie rodzinne po ceremonii kościelnej, a może przed obiadem? Czy pomalować usta na karminowo, a może jednak pozostać przy delikatnym różu? Może jednak nie podawać wołowiny, na wszelki wypadek? W dzień ślubu pamiętaj, że lepsze jest wrogiem dobrego: niczego nie zmieniaj, nie odwołuj, nie wprowadzaj modyfikacji. Jest doskonale, tak jak jest – i tego się trzymaj. 



środa, 17 kwietnia 2013

Trendy weselne na rok 2013







Jeśli tort weselny to tylko lekki cytrynowy lub kawowa beza, kolory przewodnie – mandarynkowy i morski, a do tego chińskie lampiony do przybrania sali. Tak, według opiniotwórczego portalu weddingtrends.com będą kształtować się trendy weselne w 2013 roku. Jeśli urządzasz wesele, oto wytyczne najnowszych światowych tendencji.




Bukiet


Bukiet? Kwiaty są nieodłącznym elementem wesela, a najważniejsze są te w bukiecie panny młodej. Weddingtrends.com w tym roku stawia na lilie, peonie, tulipany i orchidee, oraz jak zawsze – róże. Najmodniejsza jest klasyka – czyli okrągłe bukiety z łączonych gatunków kwiatów, przepasane są satynową wstążką. Wymagające panny młode postawią na dodatki do bukietów w postaci pereł, biżuteryjnych przypinek i masywnych broszek, jesienią – gałązek jagód i liści.




Suknia 


Według ekspertów od trendów najbardziej popularnym stylem dla kreacji ślubnych będą lata 20-te. Styl międzywojenny to uniwersalny trend dla większości sylwetek. Nie wymaga od panny młodej figury modelki, aby dobrze prezentować się w ślubnej kreacji. Sukienki ślubne mają być kobiece, ale jednocześnie bardzo wygodne i minimalistyczne – trendem przewodnim są stroje z filmu „Wielki Gatsby”. Właśnie w takiej kreacji wystąpiła w zeszłym roku Anna Ortiz, żona piłkarza Andresa Iniesty. Modnym materiałem jest szyfon, delikatny jedwab, tiul i organa, a na zimniejsze dni – sztuczne futra i welwet. 


Włosy 


Jeśli chodzi o ślubne uczesanie – nie ma jednej wyraźniej tendencji na rok 2013, ale motywem przewodnim jest naturalność. Odstawimy na bok lakier, brokat, usztywniające pianki i pomady. Najlepiej jak włosy uczesze nam wiatr, sugerują znawcy. Zanim wystawimy się na podmuchy stylisty – zefira, warto zapamiętać, że w tym sezonie, który hołduje minimalizmowi, na topie będą delikatne fale, zwykle warkocze i koczki, upięte od niechcenia. Zamiast długich, metrowych welonów, proponowane są krótsze, a zwłaszcza urocze upięcia – fascynatory, do których wykorzystuje się delikatną koronkę i pióra.


Kolory 


Każdego roku międzynarodowy system identyfikacji kolorów, opracowany przez firmę Pantone, wypuszcza palety barw, które będą modne w danym sezonie. Także branża weselna dostaje swój próbnik – czyli zestaw barw, którymi należy się posiłkować, jeśli chcemy być z trendami za pan brat. Od wieków kolorem ślubnym jest biel i wszystkie je odcienie. To się nie zmieni także w 2013 roku, ale oprócz bieli modnie będzie dodać elementy w kolorze liliowym, błękicie antycznym, głębokiej czerwieni, mandarynkowym, kawy z mlekiem, miętowym i morskim. 


Elementy przewodnie 


Element przewodni to motyw, wokół którego można przygotować całą weselno – ślubną stylizację. W 2013 roku na topie mają być „plaża”, „ogród”, „zimowy raj”, „retro glamour” i „błyszczące diamenty”. Te słowa – klucze mają być podpowiedzią dla weselnych stylistów, jak przygotować imprezowe otoczenie, zgodnie z najnowszymi trendami. Wato tu też wspomnieć o modnym weselnym transporcie: w tym roku na ślub jedziemy limuzyną lub dwukonnym powozem – inspiracje latami 20-tymi są też obowiązujące, jeśli chodzi o kwestie motoryzacyjne. Dla nieprzekonanych do tej opcji pozostaje również zaliczony do trendów 2013 bicykl, zabytkowy motocykl lub balon, ewentualnie – sanie.


Dekoracje weselne

Gdy nasz weselny budżet jest nieograniczony, można poszaleć i zastosować się do wymogów weselnych trendów na ten rok. Zamiast tradycyjnych balonów w tym roku wybieramy ptaki. Ich sylwetki można z pewnością wykorzystać nie tylko w dekoracjach, ale we wszelkiego rodzaju drukach ślubnych: zaproszeniach, zawiadomieniach, menu weselnym. Weselne stoły powinny być ozdobione muszlami, rozgwiazdami, złotym piaskiem (motyw morski) lub świeżymi owocami, zwłaszcza cytrusowymi, bo limonki i cytryny zawsze się dobrze prezentują. Jeśli weselne confetti – to tylko z płatków róż, albo ze sztucznych diamencików. Popularne są też motywy egzotyczne - lampiony i girlandy.


Nowe technologie 

Twitterowe wesele i ślub, film weselny na Youtube, przygotowania na Facebooku, album weselny na Instagram, inspiracje z Pinetrest. Wesele 2013 będzie działo się w sieci – jak byśmy nie pomstowali na fakt, że nowe technologie likwidują prawdziwe emocje, nie można zaprzeczyć, że są one niezwykle pomocne w organizacji imprezy. W 2013 roku prawdziwym hitem ma być transmisja live, w której będą mogli uczestniczyć ci, którzy na ślub i wesele nie mogli osobiście dotrzeć. 

Tort weselny 

Okazuje się, że pewne smaki też mogą być trendy. W tym roku modni cukiernicy polecają domowe ciasta i organiczne, sezonowe składniki. Na topie są torty cytrynowe, z lekkim maślanym kremem i czekoladowe, wykorzystujące naturalne ziarno kakaowca. Dla smakoszy – marchewkowe, z nutą korzenną, albo bezowo-kawowe z orzechami.

Zdjęcia 

Ślubni fotografowie będą musieli się w tym roku wykazać reporterskim kunsztem, jeśli chodzi o zdjęcia z imprezy. Okazuje się, że na topie są weselne fotoreportaże, zdjęcia robione z zaskoczenia, niepozowane, jakby uchwycone przez paparazzi. Koniec z wymuszonymi pozami i ustawianymi zdjęciami. Liczy się fotoreporterska „ustawka” i artystyczne opowiedzenie historii, jaką jest ślub i wesele młodej pary.